TRAVELS // Portugal
LIFESTYLE // Trucizna naszych czasów
BEAUTY // Mikrodermabrazja
TRAVELS // Istanbul /
LIFESTYLE // Obóz Friends Training

Fall in love with #HEBE!

Pierwszy raz usłyszałam o Hebe, kiedy ktoś w internecie polecał Yankee Candle i można je było okazyjnie kupić właśnie w tej sieci dro...



Pierwszy raz usłyszałam o Hebe, kiedy ktoś w internecie polecał Yankee Candle i można je było okazyjnie kupić właśnie w tej sieci drogerii. Mimo to, dopiero w zeszłym tygodniu wreszcie miałam czas tam zajrzeć. Od razu przy kasie ekspedientka zapytała, czy mam ich kartę stałego klienta. Okazuje się, że taką kartę możecie dostać od razu, nie musicie wcale wydać określonej kwoty.



Co najlepsze, posiadając kartę Hebe, możecie, UWAGA:), umawiać się codziennie na makijaż za całe... 5 złotych! Tak, nie pomyliłam się, nie zapomniałam dodać zera, nic z tych rzeczy;). W Hebe makijaż dzienny z kartą stałego klienta możecie zrobić sobie już za 5 złotych, wieczorowy - 25.
Dodatkowe bonusy z posiadania karty Hebe? Specjalne ceny dla jej posiadaczy i prezenty, jeśli "nabijacie" swoją kartę z ... "odpowiednią" częstotliwością ;). 
Kiedy ostatnio pierwszy raz odwiedziłam Hebe potrzebowałam kilku brakujących kosmetyków, przede wszystkim podkładu. Przemiła dziewczyna zaproponowała mi podkłady w podanym przeze mnie przedziale cenowym, pomogła wybrać kolor i nałożyła mi go na twarz, żebym mogła zobaczyć, jak wygląda. Miło zaskoczył mnie fakt, że nie nałożyła na pędzelek minimalistycznej kropelki podkładu, jak to zwykle robią w drogeriach, ale dość dużą ilość, żebym mogła zobaczyć, jak na mojej twarzy wygląda dany produkt.
Udałam się do kasy, po czym okazało się, że już na wstępie dostałam dodatkowe prezenty. Nie oszukujmy się - darmowe bonusy powodują, że kobietom lśnią się oczy! :) Przy kolejnym zakupie przygarnęłam kolejne bonusy, więc nie macie na co czekać.
Od teraz Hebe jest zdecydowanie moim punktem jeden. Polityka firmy, ekspedientki oraz ogrom asortymentu to ich mocne punkty:). Dodatkowo w ich drogeriach można kupić nie tylko kosmetyki, wina (!), prezenty, torebki i szale, ale także soczewki optyczne, w tym także te zmieniające kolor.
Nie wiecie, gdzie znaleźć Hebe najbliżej Waszego miejsca zamieszkania? Sprawdźcie tutaj



x

You Might Also Like

2 comments

  1. oo super , ja niestety najbliższą drogerie mam godzinę od domu :)
    fashion-madam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. @fashion-madam ja mam dwie około 15 minut pieszo ;-)

    OdpowiedzUsuń