Recently I had an opportunity to visit Kiev with my
dad. We received a invitation from our friends. As my dad loves to say -
Ukraine "is a wild country". Well... he's got the point. In the very
first restaurant I got sick and was aware of food for 3 days. Great ;-). Second
thing - Ukraine is the master of combining elegance and ugliness, being rich
and being poor. Next to the super-big residence with tennis court, swimming
pool and a garage for 17 cars you can see crumbling houses.
In the houses of rich people you can experience the ubiquitous wealth in
the aesthetics of kitsch - just like in those tv series about rich people
from Russia ;-). Separately those obejcts looks beautifull, put all together
make such an awful view that your eyes cannot take. And their approach to cleanliness....
!
Miałam ostatnio okazję przejechać się wraz z moim
tatą do Kijowa, na zaproszenie naszych znajomych. Jak lubi śmiać się mój tata
Ukraina to "dziki kraj". No i ... fakt. Już w pierwszej restauracji
po przekroczeniu granicy się zatrułam i przez trzy dni pobytu prawie nic nie
zjadłam. Fantastico ;-). Po drugie - Ukraina jest mistrzem w przeplataniu się
elegancji i brzydoty, nowobogactwa i biedy. Obok wypasionych posiadłości,
każdej z kortem tenisowym, basenem i garażem na siedemnaście aut stoją
rozwalające się ruiny. W domach bogatych ukraińców doświadczycie ociekającego
bogactwa utrzymanego w estetyce kiczu - zupełnie jak w tym programie o
bogaczach z Rosji ;-). Osobno wszystkie te rzeczy są niesamowicie piękne, razem
stanowią taki miszmasz, że mieni się w oczach. No i ich podejście do
czystości... !
Ukrainian, russian and polish people... as you may know are one big
family. We - slavic people - are the ones who admire good alcohol. The only thing that
suprised me was the fact, that apart to the beer additions typical for our
country like chips they eat ... fish!
Ukraińcy to nasi dalecy krewniacy, wiadomo, że słowianie nie wylewają za kołnierz ;). Jedyne, co mnie zaskoczyło, to fakt, że
mieszkańcy Kijowa do piwa, oprócz typowych przekąsek typu chipsy czy paluszki
jedzą ... ryby.
Typical architecture of rich Kijov residents? When I think about them I see big houses with the most incredible straight lawns I've ever seen. The main trend is to build a house with turrets and towers. You are a king, aren't ya?! If you do not feel good with a crown then try a house made of brick or marble. Still not satisfied? Then maybe chinese house...?
Who can forbid the rich?
Gdy myślę o typowej architekturze charakteryzującej domy bogatych mieszkańców Kijowa w głowie pojawiają mi się ogromne rezydencje z idealnie skoszoną trawą. Najbardziej trendy jest wybudowanie domu z basztami i wieżyczkami - w końcu jak jest mamonka, to trzeba mieszkać po królewsku, da? Jeśli akurat korona nie pasuje Ci do twarzy, zawsze możesz walnąć sobie twierdzę, całą z marmuru lub z czerwonej cegły. A jak nadal sądzisz, że nie jest "na bogato" nie omieszkaj zastanowić się nad budową domu w stylu chińskim. Kto bogatemu zabroni?
If you're coming to Ukraine then you should definitely visit Roshen - it's like their state sweets. Something like polish Wedel. :) The one thing which is funny is the telebim which shows pedestrians and adds ballons with thoughts under their heads. I had no idea all I think about is chocolate cake :D.
Jeśli jesteście na Ukrainie koniecznie wpadnijcie do Roshen - to ichniejszy odpowiednik polskiego Wedla :). Bardzo rozbawił mnie telebim, który pokazuje przechodniów i dodaje im nad głowy dymki z różnymi słodkościami. Padłam, gdy okazało się, że myślę tylko o cieście czekoladowym :D.
If you want to visit Ukraine then you should have jeep. Otherwise you will be like us - we tried to fix our car thousands times (and besides, mechanics in Ukraine does not know anything about cars ;-).
Jeśli macie w planie zrobić sobie wypad do naszych sąsiadów radzę zaopatrzyć się w porządnego jeepa. Inaczej, tak jak my, będziecie musieli sto razy naprawiać auto (a przy okazji okaże się, że nawet mechanicy nie mają pojęcia o samochodach ;-).
1 comments
zazdroszczę takiego wyjazdu! Ukraina może w pewnych aspektach dzika a jednak tak bardzo mentalnością bliska nam... kurcze wcale jak się spojrzeć, nie różnimy się aż tak bardzo ... co jest odrobinę przerażające bo traktujemy Ukrainę jak "biednego krewnego". Politycznie tak bardzo podobny do Polski która walczyła o swoją niepodległość i suwerenność.
OdpowiedzUsuń